NEO w Detroit – czyli relacja na rocznice…


Wow, aż sam nie wierzę, że od ostatniego wpisu minęło już ponad dwa trzy (sic!) lata. Opisywane zdarzenia to lipiec 2010, wpis w dużej części powstał w październiku, no a publikuję go dopiero w lipcu 2011… Najpierw Jasio okazał się być dzieckiem bardzo absorbującym uwagę :) potem zmiany, które zresztą do dziś się trwają nie pozwalały na tworzenie nowych wpisów. Potem nastał czas wykańczania (czy mnie czy domu to trudno stwierdzić :) ), czas Kazimierza, potem ogrodu, itp, itd…
Na początku kwietnia zeszłego roku wróciliśmy do Polski, mieszkamy sobie w cudownym Baninie, a weekendami czasami korzystamy z dobrodziejstw autostrady.
Mam też nowego pracodawcę, który to właśnie wysłał mnie rok temu na NEO (New Employer Orientation) do Detroit, MI, do głównej siedziby firmy. I o tym będzie ta historia… :)
Czytaj dalej

Rekonesans 50tki

50tka z tytułu to obiektyw, który dotychczas leżał i się kurzył, gdyż za pierwszym razem nie spełnił moich oczekiwań. Dałem mu jednak drugą szansę, lekko zmniejszyłem oczekiwania i tym razem dał radę :) Poniżej kilka przykładów, są to głównie portrety.

ludzieprev.jpg
GALERIA: Głównie portrety>>

W drugiej grupie już nie tak monotematycznie i występuje kilka zdjęć robionych innym obiektywem niż 50mm. Tytuł grupy – podróże. Jak zwykle może się coś zdarzyć nie pochodzącego z podróży

widprev.jpg
GALERIA: Widoki i podróże>>

Przepraszam też za niską częstotliwość wpisów – ostatnio mamy trochę więcej obowiązków… :)

Jan Gzella

Jan
Przyszedł na świat 2 marca 2008 roku o godzinie 13.53. Waga 3420g, wzrost 56cm…
Mamie nie było łatwo, ale się udało… tata był przy narodzinach, pomagał mamie, przecinał pępowinę… Więcej szczegółów chętnie przekażemy zainteresowanym.
Poniżej kilka zdjęć z porodu oraz pierwszych dni naszego maluszka (nie lubię zdrobnień, ale w tym przypadku jest ono jak najbardziej uzasadnione :) ). Te same zdjęcia (w trochę większej rozdzielczości) umieściłem na specjalnej stronie o bardzo prostym adresie:
Będę starał się tam publikować co jakiś czas coś nowego, więc zainteresowanych zapraszam do sprawdzania tej właśnie strony.
Dziękujemy też bardzo za życzenia i gratulacje, które już do nas dotarły!

Czytaj dalej

Deszczowy św. Patryk

Te zdjęcia też nie są najnowsze. W zeszłym roku mieliśmy najzimniejszego św. Patryka od 100 lat. Tym razem padało… Nie mają Irlandczycy szczęścia do swojego narodowego święta… Poniżej kilka deszczowych zdjęć, na których Payman, Jacek i parasol…

Naciśnij zdjęcie aby powiększyć. Po powiększeniu można przejść do następnego/poprzedniego literami p i n oraz klikając na zdjęcie



pat01.jpg

pat04.jpg

pat02.jpg

pat03.jpg

Nasz kolejny dom.

drzwiMoże nie wszyscy wiedzą, ale od listopada tego roku jestem oficjalnie: „PhD researcher at Digital Enterprise Research Institute, National University of Ireland, Galway.” Po polsku – próbuje zrobić w Galway doktorat… W związku z powyższym musieliśmy znaleźć sobie jakieś lokum. Postanowiliśmy zamieszkać sami, a akurat zwolniło się mieszkanie w budynku sprawdzonym już przez Sebastiana. Mieszkanie nam się podoba, jest blisko do miasta, do zatoki, trochę dalej do pracy. Z czynszu jesteśmy mniej zadowoleni, ale w Galway się raczej taniej nie dało. Poniżej seria zdjęć Estoria House i naszego apartamentu.

Czytaj dalej

mgr inż….

Dnia 4.10.2006 odbyła sie obrona mojej pracy magisterskiej (dla mocno zainteresowanych dostępna tutaj). 5 lat minęło bardzo szybko, ale do końca nie było łatwo…. ostatnie dwa miesiące, czas powstawania właściwej wersji pracy, były trudne i męczące. Ale udało się stworzyć pracę, zdać egzamin, zaliczyć wszystkie semestry i tak oto jestem magistrem inżynierem, do tego z wyróżnieniem (ciekawy rym się ułożył :) . Poniżej przedstawiam krótki reportaż z 5 piętra wydziału ETI PG na któym cała rzecz się rozegrała.

Czytaj dalej